FIFA 18 World Cup – Zawodnicy meczu – 1/8 finału
Wszystkie spotkania 1/8 finału 2018 FIFA World Cup dobiegły już końca i najlepsi piłkarze w każdym z nich otrzymali nagrody dla zawodników meczu. Zobacz, kto dostąpił tego zaszczytu, i obejrzyj nowe karty. Jeśli masz już któregoś z tych piłkarzy w swoim składzie, po zalogowaniu w grze zobaczysz już zaktualizowane wartości.
Tego lata do Rosji zjechały najlepsze reprezentacje narodowe z całego świata. Na wypadek, gdyby ktoś to przeoczył, wypuściliśmy z tej okazji aktualizację 2018 FIFA World Cup do gry FIFA 18. World Cup Ultimate Team, tryb dostępny wyłącznie w aktualizacji, pozwala zwerbować najlepszych zawodników z dowolnych reprezentacji występujących na turnieju i stworzyć mundialową drużynę swoich marzeń.
Ponieważ wszystkie karty World Cup Ultimate Team są kartami dynamicznymi, atrybuty i ocena piłkarzy idą w górę za każdym razem, kiedy dany zawodnik zostanie wybrany zawodnikiem meczu na turnieju w Rosji. Poniżej znajdziesz kolejny zestaw zawodników meczu. Jeśli chcesz przejrzeć wszystkie karty zawodników meczu przyznane w trakcie trwania turnieju, zajrzyj na naszą specjalną stronę.
Karty World Cup FUT można znaleźć tylko w aktualizacji World Cup do trybu Ultimate Team. Nie są dostępne w podstawowym trybie FIFA 18 Ultimate Team.
Dzień 1
Trudno było o bardziej emocjonujące mecze niż te, które mogliśmy obejrzeć od razu pierwszego dnia fazy pucharowej. Zwłaszcza pojedynek Francji z Argentyną trzymał w napięciu. Starcie tych piłkarskich potęg ostatecznie zakończyło się zwycięstwem Europejczyków w stosunku 4:3 i odpadnięciem z turnieju jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu – Lionela Messiego. Jednak w tym meczu genialny Argentyńczyk pozostawał w cieniu Kyliana Mbappégo, wschodzącej gwiazdy, która rozbłysła nad wyraz jasnym światłem i zakończyła mecz z dwoma bramkami. Równie dobrze spisywał się jego rodak, występujący na prawej obronie Benjamin Pavard. Jego fenomenalny gol z dystansu zdecydowanie zapadł wszystkim głęboko w pamięć – zwłaszcza obrońcom Argentyny. Ale zdecydowanie nie można powiedzieć, żeby zawodnicy z Ameryki Południowej byli tylko tłem dla Francuzów. W końcu Argentyńczycy strzelili trzy bramki, w tym jedną pierwszej urody w wykonaniu Angela Di Marii.
W drugim meczu tego dnia nie obejrzeliśmy może tyle bramek, ale również byliśmy świadkami pewnej niespodzianki, ponieważ Urugwajczycy pokonali 2:1 Portugalię i wysłali do domu kolejną wielką gwiazdę piłki – Cristiano Ronaldo. Edinson Cavani zdążył strzelić dwie piękne bramki, zanim występ przerwała mu pod koniec meczu kontuzja, podczas gdy pomocnik Diego Laxalt doskonale zabezpieczał tyły i środek pola, w tym w końcówce zablokował strzał Ronaldo i uratował prowadzenie Urusów.

Dzień 2
Oba mecze drugiego dnia fazy pucharowej stały pod znakiem konkursów rzutów karnych. Najpierw Duńczycy wstrząsnęli Chorwatami od razu w pierwszej minucie meczu i wyszli na prowadzenie po serii kuriozalnych rykoszetów w polu bramkowym. Długo się tym prowadzeniem jednak nie cieszyli, ponieważ Mario Mandžukić wykorzystał złe wybicie piłki przez Duńczyków i posłał futbolówkę do siatki ze skraju szesnastki. Przez resztę meczu żadnej drużynie nie udało się już pokonać bramkarza przeciwnika i mecz został rozstrzygnięty w konkursie rzutów karnych. Chorwaci wygrali tę wojnę nerwów 3:2 dzięki wspaniałej postawie bramkarza Danijela Subašicia i zwycięskiemu trafieniu z jedenastego metra autorstwa Ivana Rakiticia. Nie można też nie docenić gry bramkarza Duńczyków, Kaspera Schmeichela, który swoimi interwencjami utrzymywał swoich rodaków w grze aż do zakończenia dogrywki, a dodatkowo obronił dwa rzuty karne.
W meczu Hiszpanów z Rosjanami też nie byliśmy świadkami zbyt wielu emocji. Przez 120 minut obejrzeliśmy tylko trafienie samobójcze gospodarzy turnieju na początku meczu i bramkę wyrównującą z rzutu karnego tuż przed końcem pierwszej połowy. Najlepiej spisywał się reprezentujący Hiszpanię Isco, ale to nie wystarczyło do pokonania Rosjan. Bohaterem konkursu rzutów karnych okazał się bramkarz gospodarzy Igor Akinfiejew, który we wspaniałym stylu obronił strzał Iago Aspasa przy stanie 4:3 i tym samym wyeliminował z mundialu mistrzów świata sprzed ośmiu lat.

Dzień 3
Zgodnie z przewidywaniami Brazylijczycy dość brutalnie przerwali rosyjski sen Meksykan, choć ci stawiali w pierwszej połowie dzielny opór. Przy obu bramkach dla Brazylii miał swój udział Willian. Za pierwszym razem obsłużył Neymara, który zapoczątkował całą akcję w środku pola, a za drugim dośrodkował do Roberto Firmino, który zaledwie parę minut wcześniej wszedł na boisko.
W drugim meczu tego dnia było o wiele więcej emocji. Belgowie byli autorami fantastycznego powrotu, który zdecydowanie przejdzie do historii mundiali. Japończycy zaskoczyli wszystkich dwiema szybkimi bramkami tuż po przerwie i wszystko wskazywało na to, że wbrew przewidywaniom wywalczą miejsce w ćwierćfinale. Belgowie mieli jednak inne plany. Najpierw w 69. minucie bramkę kontaktową strzelił obrońca Jan Vertonghen, po którego pięknej główce bramkarz Eiji Kawashima mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem do siatki. Następnie w 74. minucie wprowadzony z ławki Marouane Fellaini wyrównał stan meczu również uderzeniem głową, tym razem po dośrodkowaniu Edena Hazarda. Zawodnikiem meczu został jednak Nacer Chadli, który w ostatniej minucie doliczonego czasu gry wykończył podręcznikową kontrę, posłał piłkę obok interweniującego Kawashimy i tym samym wprowadził Belgów do kolejnej rundy. Nie można jednak nie docenić doskonałej gry Japończyków przez pierwsze sześćdziesiąt minut, a zwłaszcza Takashiego Inuiego, który strzelił drugą bramkę i dał Niebieskim Samurajom nadzieję na zaskakujące historyczne zwycięstwo.

Dzień 4
Trudno było przewidzieć wynik meczu Szwecja – Szwajcaria. Oba kraje wystawiły na mundial mocne zespoły, ale pozbawione wyróżniających się wielkich gwiazd. Oba również wyszły z grupy dzięki konsekwentnemu wykorzystywaniu swoich mocnych stron i poleganiu raczej na sile zespołu, a nie na indywidualnościach. Spotkanie było dość wyrównane, ale ostatecznie to Skandynawowie zwyciężyli dzięki trafieniu Emila Forsberga, którego strzał odbił się od szwajcarskiego obrońcy i wpadł do bramki obok bezradnego Yanna Sommera. Jednak najlepiej w całym spotkaniu grał kapitan Szwedów Andreas Granqvist, który wyrasta na jednego z najlepszych obrońców tego turnieju. To właśnie on otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu.
Na koniec meczów 1/8 finału Anglicy zmierzyli się z Kolumbijczykami. To był kolejny mecz, który trzeba było rozstrzygnąć w konkursie rzutów karnych, chociaż prawie do tego nie doszło. Drużyna Trzech Lwów prowadziła przez ponad pół godziny po trafieniu Harry’ego Kane’a z rzutu karnego w drugiej połowie i wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się zwycięstwem wyspiarzy 1:0. Ale kolumbijski obrońca Yerry Mina miał inne plany. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry fenomenalna interwencja angielskiego bramkarza Jordana Pickforda dała Kolumbijczykom rzut rożny, który Mina potężnym uderzeniem głową zamienił na bramkę. W dogrywce żadna z drużyn nie zdołała trafić do bramki rywali i zespoły przystąpiły do konkursu jedenastek, a w całej Anglii serca zamarły kibicom w piersiach. Reprezentacja Albionu nigdy nie wygrała w karnych na mistrzostwach świata i już trzykrotnie żegnała się w ten sposób z turniejem. Obroniony przez Pickforda strzał Carlosa Bacci dał Anglikom przewagę psychiczną i ostatecznie Eric Dier pewnym uderzeniem wprowadził wyspiarzy do ćwierćfinału. Zawodnikiem meczu został prawy angielski obrońca Kieran Trippier, który grał solidnie przez cały mecz, a potem jeszcze pewnie wykonał swoją jedenastkę.

Gra FIFA 18 jest dostępna w sprzedaży na PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch i PC.
Bądź na bieżąco – polub profil FIFA na Facebooku, obserwuj nas na Twitterze i Instagramie, a także weź udział w dyskusjach na oficjalnym forum FIFA.