EA Play FIFA 23 F1® 22 Madden NFL 23 Apex Legends Battlefield™ 2042 The Sims 4 Strona główna Electronic Arts Electronics Arts Home Najnowsze gry Już wkrótce Darmowe EA SPORTS EA Originals Biblioteka gier Promocje EA app PC PlayStation Xbox Nintendo Switch Gry mobilne Pogo Platforma EA app EA Play E-sport Testy gier O firmie Praca Wiadomości Technologia Studia EA Partnerzy EA Nasze zobowiązania Pozytywne Granie Różnorodność i otwartość Społeczny wpływ Ludzie i kultura Środowisko Pomoc Fora Narzędzia dla gracza i rodziców Ułatwienia dostępu Informacje prasowe Inwestorzy Najnowsze gry Już wkrótce Darmowe EA SPORTS EA Originals Biblioteka gier Promocje EA app PC PlayStation Xbox Nintendo Switch Gry mobilne Pogo Platforma EA app EA Play E-sport Testy gier O firmie Praca Wiadomości Technologia Studia EA Partnerzy EA Nasze zobowiązania Pozytywne Granie Różnorodność i otwartość Społeczny wpływ Ludzie i kultura Środowisko Pomoc Fora Narzędzia dla gracza i rodziców Ułatwienia dostępu Informacje prasowe Inwestorzy

Historia miłości z Dragon Age w tle – część I

Jak pewna para zakochała się w sobie, zwiedzając Thedas.

 Historia miłości z Dragon Age w tle – część I

Poznali się, studiując produkcję gier wideo. Zakochali się w sobie, przemierzając Thedas.

Złożoną fabułę i wspaniałe postacie z Dragon Age Inkwizycja pokochało wielu graczy, ale największy sentyment mają do nich prawdopodobnie Alex Tardif i jego narzeczona Sam.

Oto historia ich miłości z Dragon Age w tle.

Jak ty i twoja narzeczona zainteresowaliście się grami?

Alex: Z grami wideo miałem do czynienia od wczesnego dzieciństwa. Pierwsze tytuły, z którymi się zetknąłem, to m.in. seria Oddworld i The Elder Scrolls II: Daggerfall

Sam: Ja gram, od kiedy sięgam pamięcią! Moi bracia mieli Segę Genesis, na której zagrywałam się w Sonica, tytuły z Power Rangersami i Sword of Vermilion.

Kiedy mój brat John kupił PlayStation, zaczęła się zabawa na całego. Nad serią Twisted Metal spędziłam niewyobrażalną liczbę godzin, a Spyro i Crash Bandicoot po dziś dzień należą do moich ulubionych postaci!

Jak się poznaliście?

Alex: Poznaliśmy się z Sam w college'u. Oboje studiowaliśmy produkcję gier wideo – ona grafikę, a ja programowanie. Podczas prac nad pewnym dużym projektem trafiliśmy do tego samego zespołu. Przypadliśmy sobie do gustu, w swoim towarzystwie czuliśmy się doskonale.

Od jak dawna się ze sobą spotykacie?

Alex: Od ponad trzech lat!

Czy pamiętacie moment, w którym zdaliście sobie sprawę, że chcecie być razem?

Sam: Kiedy zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, gdzieś w tyle głowy pojawiła mi się myśl, że do siebie pasujemy. Pewnego dnia omawialiśmy podczas zajęć jakieś zadanie, gdy nagle zaprosił mnie na spacer nad rzeką w pobliżu miejsca, w którym mieszkaliśmy.

Podczas spaceru nie odważyłam się na niego spojrzeć. Z natury jestem nieśmiała, ale wtedy to była nieśmiałość zaawansowana. Pamiętam moment – po tym, jak zaczęliśmy się już ze sobą spotykać – w którym zrozumiałam, że to prawdziwa miłość. Żartowaliśmy z czegoś i pomyślałam, że dopóki będzie mi w życiu towarzyszyć jego uśmiech, wszystko się jakoś ułoży.

Alex: Poszliśmy na spacer nad jezioro Champlain i przegadaliśmy ze sobą kilka godzin. Jakbyśmy się doskonale znali. Dlatego trzy lata później właśnie tam jej się oświadczyłem!

Zabawne, bo chyba jeden z pierwszych tematów, jakie poruszyliśmy, dotyczył tego, z kim romansowaliśmy w Mass Effect. Zdradzę pewien sekret: gdy Alistair i Cullen akurat nie patrzą, Sam zachwyca się Garrusem.

Opowiedzcie nam o początkach waszego związku. Co robiliście dla zabawy? Jak spędzaliście razem czas?

Alex: Początki były akurat wypełnione ciężką pracą. Zaczynaliśmy ostatni rok studiów i choć byliśmy ze sobą blisko, to wiele czasu poświęcaliśmy na nasze indywidualne studenckie projekty.

Zabawa wiązała się zwykle z jedzeniem i grami wideo. Gotowaliśmy razem nowe potrawy. Raz na przykład udało nam się przygotować wyjątkowo niejadalny makaron z serem. Tak to jest, gdy wpuści się mnie do kuchni – katastrofa gwarantowana!

Graliśmy dużo w Guild Wars 2Killing Floor i w szalone arcydzieło zatytułowane The Ship.

A jak wasz związek wygląda teraz? Jak spędzacie czas wolny?

Alex: Należymy raczej do osób spokojnych: gramy razem w gry wideo (wiadomo!), oglądamy filmy, rozmawiamy przez Skype'a ze znajomymi. Bardzo lubimy też spędzać czas przy grach planszowych w większym gronie. Sam kocha rysować i malować, a ja uwielbiam ją przy tym obserwować, udając, że też coś robię.

Sam: Nadal dużo gramy i to się nie zmieni. Lubimy spokojne wieczory w domu. Często robimy sobie tzw. randki filmowe, podczas których zasiadamy razem z miską popcornu lub czymś innym do przegryzienia i oglądamy filmy.

CZĘŚĆ II: ŚLUB

HISTORIA MIŁOŚCI Z DRAGON AGE W TLE

Poznajcie ciąg dalszy historii pary, która zakochała się w sobie, grając w Dragon Age: Inkwizycja. Więcej

Dlaczego to właśnie DAI tak bardzo pozwoliła wam się do siebie zbliżyć?

Alex: To kombinacja wielu rzeczy. Nigdy wcześniej nie graliśmy razem w coś tak angażującego emocjonalnie. W najbardziej poruszających momentach mogliśmy obserwować wzajemnie swoje reakcje.

Oboje pracujemy na pełen etat, więc typowy wieczór wyglądał następująco: wracaliśmy do domu, zjadaliśmy szybką kolację, przez kilka godzin graliśmy w DAI , kładliśmy się do łóżka i przed snem dyskutowaliśmy o grze. Szczególnie gdy nasze drużyny wyruszyły do Podniebnej Twierdzy – o tym wydarzeniu i jego mistrzowskiej prezentacji rozmawialiśmy naprawdę długo.

Dyskutowaliśmy o tym, z kim w grze romansujemy i z jakim skutkiem, analizowaliśmy skład naszej drużyny. Szczęki nam opadły na widok Alistaira i Morrigan oraz przemiany Leliany w szpiegmistrzynię.

Śmialiśmy się i wzruszaliśmy, gdy cała ekipa zasiadła do partyjki Kapryśnego Losu. Bardzo przywiązaliśmy się do tych postaci i tego świata, wszystko przeżywając razem.

Sam:Dragon Age najważniejsze są dla nas postacie. Dyskutowaliśmy o nowych bohaterach, o tym, co nam się w nich podoba i czego w nich nie lubimy. O naszych ulubieńcach, o trzonie naszej drużyny i obiektach naszych westchnień.

Wiele emocji wzbudziło pojawienie się w grze Alistaira i Morrigan. Wydaje mi się, że najbardziej zbliżyła nas do siebie końcówka misji „W twym sercu gorzeć będzie” – wzruszający śpiew członków Inkwizycji i widok Podniebnej Twierdzy.

To w tym momencie zrozumieliśmy, że mamy do czynienia nie z grą, ale z prawdziwą przygodą.

Czy jakieś elementy gier wideo szczególnie was przyciągają?

Sam: Ja zawsze lubiłam w grach możliwość ucieczki od codzienności. Uwielbiam odkrywać nowe światy. A w produkcjach BioWare odnajduję coś jeszcze – niespotykane u konkurencji poczucie bycia prawdziwym bohaterem. Jasne, we wszystkich grach jest jakiś „bohater”, ale postacie z Dragon Age i Mass Effect wyprzedzają pod tym względem konkurencję o lata świetlne.

Alex: Mnie w grach najbardziej pociąga możliwość przenoszenia się do zupełnie nowych światów, i to w stopniu, na jaki nie pozwalają ani książki, ani kino, ani telewizja. Produkcją gier zająłem się właśnie po to, aby pomagać takie światy tworzyć.

Skąd pomysł na pierścionek zaręczynowy w stylu DAI?

Była to pierwsza gra, którą wspólnie przeżywaliśmy, a ponieważ gry wideo odgrywają w naszym życiu tak wielką rolę, pierścionek inspirowany DAI wydał mi się doskonałym pomysłem. Chciałem dać jej w prawdziwym życiu odrobinę romansu ze świata Dragon Age.

Opowiedz nam o tym, jak udało ci się zdobyć pierścionek w stylu DAI. Kto podjął się jego wykonania?

Nie było łatwo znaleźć kogoś takiego. Za pośrednictwem serwisu Etsy skontaktowałem się z kilkoma pracowniami, ale jedna przestała mi w ogóle odpisywać, a druga zaproponowała projekt, który nie przypadł mi do gustu. Dzwoniłem do kolejnych, ale za każdym razem odpowiedź była odmowna, bo pierścionki inspirowane grami uznawane są za „zbyt mało tradycyjne”.

Gdy zacząłem już wątpić w możliwość realizacji pomysłu, natknąłem się na pracownię Takayas Custom Jewelry. Zatrudnieni w niej fachowcy okazali się niezwykle utalentowani. Gdy przedstawiłem im pomysł i logo DAI, zapalili się do tego zadania i zabrali do roboty. Miesiąc później przedstawili mi swój projekt – był doskonały.

O czym myślałeś podczas oświadczyn?

O wszystkim i o niczym zarazem. Ja i sam nigdy nie czujemy w swoim towarzystwie jakiejkolwiek nerwowości, ale tym razem przeraźliwie się bałem, że o czymś zapomnę. Strasznie trudno jest wyrazić, jak wiele druga osoba dla nas znaczy – szczególnie gdy znaczy TAK wiele – ale zrobiłem, co w mojej mocy.

A kiedy przestałem wreszcie bełkotać i zadałem TO pytanie, na twarzy Sam zagościł największy uśmiech, jaki kiedykolwiek widziałem. Czyli pewnie poszło mi całkiem nieźle!

Gdzie weźmiecie ślub? Co z weselem?

Sam: Zanim Alex się oświadczył, rozmawialiśmy o ślubie i weselu inspirowanym maskaradą w Pałacu Zimowym. Myślę, że powinniśmy ten pomysł zrealizować, szczególnie teraz, gdy mam piękny pierścionek inspirowany Inkwizycją! Już od jakiegoś czasu przeglądam ślubne czasopisma i szukam inspiracji w grafikach związanych z Dragon Age.

Więcej informacji o Dragon Age: Inkwizycja można znaleźćtutaj.

 

Zapraszamy do dyskusji na Twitterze lub Facebooku.

Powiązane wiadomości

Przełomowa technologia aktualizacji gier stworzona przez pracownika EA

Electronic Arts Inc.
2024-04-09
Hans van Veenendaal z EA stworzył przełomową technologię aktualizowania gier, która skraca czas aktualizacji, obniża koszty i wspiera zrównoważony rozwój.

Nowości na temat Battlefield 2042 i powitanie Motive Studio w zespole

Battlefield 2042
2024-04-09
Zespół Battlefield się poszerza, a my planujemy przyszłość serii

Podróż Kate Kellogg kierującej ewolucją gier w Electronic Arts

Electronic Arts Inc.
2024-03-27
Droga kariery Kate Kellogg, dyrektorki operacyjnej EA Studios, poznanie jej ścieżki przywództwa, stylu współpracy i wizji przyszłości gier.